Dziecko powinno chodzić do stomatologa w miarę często, aby rodzić miał możliwość stałego kontrolowania stanu uzębienia pociechy. Każdy z rodziców pragnie, aby dziecko szeroko się uśmiechało, miało piękne i zdrowe zęby.
Dbanie o zęby przynosi nie tylko natychmiastowe efekty w postaci braku ubytków, a także próchnicy, ale również takie długofalowe. Obowiązkiem każdego z rodziców jest przekazanie wiedzy, która pozwoli dziecku z czasem na samodzielną kontrolę i co najważniejsze odpowiednią higienę jamy ustnej. Należy również uświadamiać pociechę, że wizyta w takim miejscu, jak gabinet stomatologiczny nie jest niczym złym – wręcz przeciwnie. Stomatologia dziecięca w ciągu ostatnich lat poczyniła naprawdę duże postępy. Jak rozmawiać z dzieckiem, aby zachęcić je do wizyty i skorzystania z usług stomatologicznych? Możliwości jest całkiem sporo. Co najważniejsze dziecko można przekonać nie tylko słowami, ale czynami.
Przykład idzie z góry, czyli jak rodzic dba o zęby?
Dziecko kopiuje zachowania rodziców, również te dotyczące higieny jamy ustnej. Jeżeli chcemy, aby dziecko bez problemów myło zęby, używało (z czasem) nici stomatologicznych i płynów, dajmy dobry przykład i sami dbajmy o zęby. Rodzic, który ma przebarwione zęby, pełne ubytków, nie będzie dla dziecka wiarygodny.
Zobacz także: http://naszauroda.pl/dlaczego-warto-prostowac-zeby/
Rozmowa ponad wszystko
Z dzieckiem należy rozmawiać o higienie jamy ustnej od samego początku, oczywiście najpierw w formie zabawy. Warto pokazywać, jak dokładnie myć zęby, jak wygląda pasta, jak smakuje, jak prawidłowo trzymać szczoteczkę do zębów. Trzeba pamiętać, że dzieci bardzo chętnie uczą się przez zabawę.
Zabawa jest pozytywna
Na rynku dostępnych jest wiele gier, których celem jest nauka higieny jamy ustnej i pokazanie, na czym tak naprawdę polega wizyta u stomatologa. Można również wspomagać się wszelkiego rodzaju piosenkami, filmami animowanymi, bajkami. Możliwości jest naprawdę dużo.
Stomatolog? Im wcześniej tym lepiej
Mówienie dziecku, że wizyta u stomatologa jest pozytywnym doświadczeniem jest jak najbardziej pomocne. Jednocześnie jeżeli widzimy, że pojawiają się czarne plamki, które mogą rozwinąć się np. w próchnicę to powinniśmy od razu interweniować. Im mniejsza plamka lub mniejszy ubytek, tym mniejszy problem i oczywiście mniejszy stres, zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica.
Leave a Reply