Odwodnienie organizmu to stan, który może nieść nieprzyjemne konsekwencje, dlatego każdego dnia należy dbać o odpowiednią podaż płynów. Szczególnie istotne jest to w przypadku małych dzieci, kobiet w ciąży i mam karmiących, bo w tych właśnie grupach ryzyko odwodnienia należy do najwyższych. Jakie zatem objawy powinny nas zaniepokoić i co robić, by nie doprowadzić do niedoborów wody w organizmie? Odpowiedzi na te pytania udziela Sylwia Turczyńska – dietetyk personalny, ekspert marki Mama i ja.Organizm dorosłej osoby w około 65 % składa się z wody. U małych dzieci wynosi 75% masy ciała, u noworodków natomiast aż 85%. Liczby te jeszcze bardziej przemawiają do wyobraźni, gdy przełoży się je na poszczególne narządy i partie naszego ciała. Woda to najważniejszy składnik mózgu i mięśni, stanowiący aż ¾ ich objętości, niemal w 85% tworzy krew i prawie w ¼ wypełnia ludzkie kości. Nic więc dziwnego, że jej niedobór w organizmie może niekorzystnie wpłynąć na nasze samopoczucie, mówi Sylwia Turczyńska, dietetyk personalny i ekspert marki Mama i ja. Skutki odwodnienia bywają nieprzyjemne dla każdego człowieka, bez względu na jego płeć, wiek czy kondycję fizyczną. Najbardziej odczuwalne są jednak dla małych dzieci, w tym noworodków i niemowląt, a także kobiet w ciąży i mam karmiących. W każdym z tych przypadków zapotrzebowanie na wodę jest bowiem większe niż u innych grup, co wynika ze specyficznego funkcjonowania organizmu w tym okresie życia. Przyjmuje się, że dorosły człowiek powinien wypijać dziennie około 2-2,5 litra wody dziennie, ponieważ taka ilość jest w stanie zrekompensować ubytki spowodowane naturalnymi procesami zachodzącymi w organizmie. Tymczasem niemowlęta w przeliczeniu na każdy kilogram ciała potrzebują aż cztery razy więcej wody niż przeciętny dorosły. Jeżeli dodać do tego np. upały, podczas których ciało traci więcej płynów niż zazwyczaj, to zapotrzebowanie wzrasta. Organizm mam karmiących, duże ilości wody i energii zużywa do produkcji pokarmu. U kobiet spodziewających się dziecka częstym problemem są natomiast wymioty, podwyższona temperatura i większa potliwość, co również wiąże się ze wzmożoną utratą wody i koniecznością jej późniejszego uzupełnienia, wyjaśnia specjalistka.
Odwodnienie organizmu – objawy i skutki
Odwodnienie organizmu, wbrew pozorom i powszechnemu przekonaniu, wcale nie jest stanem rzadko spotykanym i łatwo do niego doprowadzić szczególnie w upalne dni. Jeżeli bilans popytu na wodę i jej podaży zostanie zachwiany nawet w niedużym stopniu to organizm może zareagować przykrymi dolegliwościami. Należą do nich między innymi: spadek koncentracji, suchość w ustach, ogólne osłabienie czy ból głowy. W przypadku kobiet w ciąży odwodnienie może oznaczać natomiast obniżenie poziomu płynu owodniowego czy też niedobór składników odżywczych, mówi dietetyk Sylwia Turczyńska. U małych dzieci niedobór wody może spowodować apatię, rozdrażnienie, osłabienie, a nawet omdlenia. Co istotne, w przypadku noworodków i niemowląt odwodnienie może postępować bardzo szybkim tempie. Trzeba więc maluchy bacznie obserwować każdego dnia, dostosowując ilość podawanej wody do aktualnych potrzeb, zwiększając podaż w upalne dni, przy gorączce, infekcjach i dolegliwościach jelitowych, dodaje ekspert Mama i ja. Jakie zatem objawy powinny nas zaniepokoić? Najbardziej podstawowe sygnały odwodnienia u osoby dorosłej to wzmożone pragnienie, senność i suchość skóry, a także ból głowy i ciemniejszy kolor moczu. U dzieci częstym symptomem są także płacz bez łez, rzadsze moczenie pieluszki, brak chęci do zabawy. Niemowlęta mogą mieć również zapadnięte ciemiączko, przyspieszony oddech i bladą, mało elastyczną w dotyku skórę.
Mądry rodzic przed szkodą…
Odwodnienie organizmu może nieść ze sobą nieprzyjemne konsekwencje. Z tego też względu ważne jest, by dbać o odpowiednią podaż płynów przez cały rok, dodatkowy nacisk kładąc na ten aspekt w upalne, letnie dni. W przypadku noworodków i niemowląt do 6. miesiąca życia oznacza to częstsze podawanie piersi lub butelki, ponieważ takich maluszków – zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia – nie trzeba dodatkowo dopajać. Mleko naturalne i modyfikowane, w odpowiednich do potrzeb ilościach, w zupełności im wystarcza. Starsze dzieci i dorośli powinni natomiast częściej sięgać po wodę i bogate w nią pokarmy, jak: owoce, warzywa czy zupy. Warto jednak podkreślić, że w profilaktyce odwodnienia liczy się nie tylko ilość wypijanej wody, ale również jej jakość i sposób dostarczania do organizmu. Kiedy w naszej głowie pojawia się komunikat „chce mi się pić” to oznacza, że organizm już jest delikatnie odwodniony. Dlatego też należy zapobiegać pojawieniu się pragnienia, pijąc regularnie wodę w ciągu całego dnia, małymi łyczkami. Wypicie jednorazowo dużej ilości płynu, wbrew pozorom, nie przyniesie bowiem pożądanego skutku i nie nawodni organizmu. Będziemy mieli do czynienia z sytuacją analogiczną do podlania silnym strumieniem przesuszonego kwiatka, kiedy ziemia nie wchłania wody, tylko przepuszcza ją przez siebie i cała ciecz spływa do podstawki, mówi Sylwia Turczyńska, dietetyk personalny. Jeżeli chodzi o samą wodę to jej wybór również nie powinien być przypadkowy. Kobiety w ciąży i mamy karmiące powinny sięgać po wodę dedykowaną potrzebom ich oraz maluszków, jak na przykład bezpieczną, certyfikowaną wodę źródlaną Mama i ja w o obniżonej zawartości sodu i o niskim stopniu mineralizacji. Butelkę wody warto mieć przy sobie szczególnie w upalne dni, dodaje ekspert.
Leave a Reply